KOSMETYK MIESIĄCA - KOREKTOR CATRICE CAMOUFLAGE W PŁYNIE


Witajcie! :-) Mam nadzieję, że wytrwam w swoim postanowieniu czyli poprawie częstotliwości postów, na ten moment mam już rozpisane wpisy do końca listopada także treści będą pojawiały się regularnie. Na pierwszy ogień idzie aktualizacja, a może powinnam napisać reaktywacja cyklu "kosmetyk miesiąca", w którym będę dzieliła się z Wami ulubionymi produktami, których używam na co dzień i są na tyle dobre, że postanowiłam Wam je polecić :-) Zatem zaczynamy! W tym miesiącu kosmetykiem numer jeden jest zdecydowanie korektor firmy Catrice...


Korektor o którym mowa to Camouflage High Coverage Concealer Waterproof w płynie (ja zdecydowałam się na odcień 020 - Light Beige). Produkt zamknięty jest w szczelnym, odkręcanym opakowaniu z aplikatorem przypominającym błyszczyk. Plastik jest bardzo dobrej jakości, mimo wielokrotnego upadku nic się z nim nie stało. Sprawdźmy co mówi producent... "Korektor o wysokim poziomie krycia, płynny, niezwykle trwały. Doskonale kamufluje cienie pod oczami, przebarwienia, a nawet tatuaże. Wodoodporny, testowany dermatologicznie." 



Według mnie to najlepszy korektor, którego miałam okazję używać. Jak pisałam wcześniej posiadam ciemniejszą wersję kolorystyczną, ale na rynku dostępny jest jeszcze odcień 010 Porcellain. Produkt świetnie radzi sobie z cieniami pod oczami, zaczerwieniami czy pękniętymi naczynkami, jednak nie przesadzałabym, że przykryje tatuaż chociaż nie testowałam bo takiego nie posiadam ;-) Jest to jeden z cięższych korektorów, których używałam co ma swoje plusy i minusy. Minusem jest fakt, że testując zawsze lekkie kosmetyki na początku nie mogłam się do niego przyzwyczaić i był dla mnie odczuwalny na twarzy, jednak po krótkim czasie całkowicie przestało mi to przeszkadzać, ze względu na szereg plusów, a mianowicie:

⇒ jest bardzo trwały, spokojnie utrzymuje się na twarzy do 8 godzin
⇒ nie wchodzi w załamania czy zmarszczki
⇒ nie roluje się co bardzo denerwowało mnie w innych korektorach
⇒ kolor idealnie stapia się ze skórą
⇒ ma fajną kremową konsystencję, nie leje się dzięki czemu bardzo dobrze się rozprowadza
⇒ kryje od cieni pod oczami po biegi, zaczerwienienia i pęknięte naczynka
⇒ wygodny aplikator w formie błyszczyka
⇒ nie zapycha skóry, nie powoduje wysypu niedoskonałości czy wysuszenia cery



Cena produktu to 13,90 zł
, możecie dostać go online w wielu sklepach kosmetycznych jednak powiem szczerze, że stacjonarnie go nie spotkałam. Na koniec wspomnę jeszcze o wydajności, gdyż na zdjęciach możecie zobaczyć tylko 1/3 produktu, ale używam go nieustannie od prawie trzech miesięcy także jeszcze trochę mi posłuży.



Używacie tego korektora? A może dopiero się o nim dowiedziałyście? ;-) Jestem ciekawa Waszych opinii, zapraszam do dyskusji w komentarzach. Ja na pewno ponownie sięgnę po ten produkt bo jest zdecydowanie wart swojej ceny i szczerze mówiąc sprawdza się u mnie lepiej niż nie jeden droższy korektor. Na koniec zapraszam do wpisu, który jakiś czas temu rozpoczął cykl "Kosmetyk miesiąca" i w którym pisałam Wam o najlepszym bronzerze. Wpis jest jak najbardziej aktualny i od tamtej pory nadal używam tego kosmetyku (to już chyba moje czwarte opakowanie)...
_________________________________________________________________________

Pozdrawiam! 

14 komentarze:

  1. Mam je wszystkei te i te w słoikach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam go od miesiąca i jest to zdecydowanie mój ulubiony korektor tylko ja mam go w odcieniu 010. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz też przerzuciłam się na odcień 010 :-)

      Usuń
  3. A z przeznaczenia jest pod oczy czy tylko na wypryski? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia ;d ja stosuję go pod oczy bo z wypryskami nie mam raczej problemu :-)

      Usuń
  4. u mnie jako korektor super sprawdza się podkład lorelal true match ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go, ale ja zazwyczaj mało kiedy korzystam z korektorów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja póki co nie używam korektorów pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też używam tego korektora, tyle, że wersja w słoiczku :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. słyszałam o nim już wiele dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A u Ciebie jak zwykle ciekawie i inspirująco :) Aż miło się wraca!
    Ps: Piękne zdjęcia!

    http://nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam i bardzo lubię:) niestety strasznie się u mnnie utlenia ;//

    OdpowiedzUsuń