Witam, jak to mówią święta, święta i po świętach. W tym roku też tak było i święta zleciały nie wiadomo kiedy. Ogólnie było bardzo miło i obeszło się bez kłótni. W tym roku zaliczam je do udanych :) Coś czuję, że ta przerwa zleci tak szybko, że nawet nie zdążę odpocząć. Na każdy dzień mam jakieś plany, ale to chyba dobrze prawda? :) Dzisiejszy post będzie dość obszerny. Przygotowałam dla was kilka zdjęć z wigilii, prezentów oraz outfit, który idealnie pasowałby na święta, jednak ja w tym roku spędzałam je w domu i to do nas zjeżdżali się goście, dlatego zmieniłam dół ze spódnicy na spodnie, które w tym wypadku były wygodniejsze do ciągłego wstawania, szykowania, podawania, zmywania itd. :) A wam kochane jak minęły święta? Były udane, spędzone w rodzinnym i ciepłym gronie czy jednak nie bardzo? Pochwalcie się także co dostałyście. Fakt faktem, że prezenty nie są tu najważniejsze, ale nie oszukujmy się bardzo cieszą i są fajnym dopełnieniem. Szkoda tylko, że pogoda w tym roku zawiodła. U mnie zamiast śniegu padał deszcz...A teraz na pierwszy ogień pójdzie świąteczna stylizacja:













sweter- House
spódnica- sh
płaszcz- no name
chustka- no name
buty- boti
naszyjnik- House
bransoletka- House
pierścionek- japan style
I jak wam się podoba?:) Ciężko było zrobić ładne fotki, bo akurat mam takie szczęście, że jak wychodzę gotowa do zdjęć to zaczyna padać i tym razem także tak było (kropiło), ale myślę, że daliśmy radę. A teraz kilka zdjęć z wigilii i prezenty, które otrzymałam.







W tym roku (z resztą jak od kilku lat) mieliśmy żywą choinkę. Nie jest ona modnie przystrojona, ale moim zdaniem jest bardzo urocza. Kocham zapach świątecznego drzewka <3 Na naszym stole znalazło się także 12 potraw wigilijnych. Oczywiście nie spróbowałam każdej z nich, ponieważ jestem strasznym niejadkiem i jedyne co skosztowałam to barszcz (bez uszek), kapusty i racuchów. Dlatego w wigilię zawsze jestem nie najedzona,ale odbiłam w niedzielę i wczoraj. Aż mnie brzuch rozbolał z przejedzenia :D A prezenty jakie znalazłam pod choinką to: torba, koszyczek na biżuterię, zestaw pędzli, rozbijana skarbonka, abym wreszcie zaczęła zbierać :P, pieniądze i słodycze. Jak widać na zdjęciu mój pies także nie został pominięty. Dostał pluszaka i jakiegoś gryzaka, za którego jak widać od razu się zabrał :D. A wy jaką mieliście choinkę sztuczną czy żywą? Znalazło się na waszym stole 12 potraw?
Na dzisiaj to chyba tyle, jak mówiłam notka jest bardzo obszerna. Na koniec chcę podziękować za wszystkie odwiedziny, komentarze i nowych obserwatorów. Nie zdążyłam jeszcze odpowiedzieć na wszystkie komentarze z poprzedniej notki, ale wieczorem się za to wezmę, jak również za odwiedzenie waszych blogów.
Następna notka prawdopodobnie w niedzielę (z sylwestrowym outfitem). Pozdrawiam ;**
Ps1: Zapraszam do rozdania u fashionery do wygrania dowolna para butów nie przekraczająca kwoty 200zł! :)
Ps: Wystawiłam właśnie nowe ubrania na allegro, ponad 30 sztuk, zapraszam serdecznie kochane, może wam się coś spodoba! KLIK
Świetna spódnica i sweterek :) oo też miałam te pędzle w panterkę :D
OdpowiedzUsuńa Ty jak zwykle tak ladnie wyglądasz :) świetne masz to miejsce na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńale masz śliczną buzię :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna spódniczka i bluzeczka ;)
OdpowiedzUsuńja jak co roku, choinka sztuczna choć powiem szczerze wolałabym żywą ;P
a jako prezent to najbardziej ucieszył mnie apaaarat ! ;D
fajne prezenty. ;)
OdpowiedzUsuńfajny pierścionek :D
OdpowiedzUsuńTorebka jest super! Taka skarbonka przydałaby mi się, w końcu może bym coś uzbierała.
OdpowiedzUsuńJa dostałam tylko torebkę i pieniądze i nie jestem zbytnio zadowolona. Wolałabym zamiast pieniędzy dostać jakieś prezenty, ale wtedy nie miałabym z czym jechać jutro na zakupy :)
u mnie święta w tym roku były wyjątkowo dziwne i nie chcę takich powtarzać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne focie :)
OdpowiedzUsuńZostałaś u mnie otagowana ;P
http://kosmitkaxd.blogspot.com/2011/12/otagowana.html
hahahaha widze zejem tak samo jak Ty podczas wigilii aczkolwiek ja nien awidze kapusty wiec wcina mase pierogow ruskich ZAWSZE :)) hehehe ;** slicznie wygladalas! najbardziej mi sie podobal pierscionek :)
OdpowiedzUsuńTorebka jest cudna . Ja też miałam żywą choinkę i też dostałam torebkę . Mój piesek i kot też dostali prezenty . Obowiązkowo ! :D
OdpowiedzUsuńswietna spodnica <3
OdpowiedzUsuńz chęcią oddałabym Ci te kilogramy...
OdpowiedzUsuńsuper outfit, a ja dostałam kosmetyki, perfumy, sweter i pieniądze:) święta również do udanych zaliczam.
pozdrawiam:)
nie no ja tam glodna nie chodze bo w sumie jeszcze pow igilii obowiazkowo zajadam sie oplatkami hahaha
OdpowiedzUsuńFajny blog; D Pozwól, że się zareklamuję: http://blabber-inspirations.blogspot.com/ ; )
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńdzięki Ci kochana;D dobrze Ci w szarościach i różach, ja w szarościach (ciemnych) blaknę jak diabli...
OdpowiedzUsuńSpódniczka i buty boskie! ;) Wyżerka będzie, z resztą regularnie jest haha :D świetna trorba, ma fajne kolory :)
OdpowiedzUsuńdzięki za pomoc!;)
OdpowiedzUsuńślicznie
OdpowiedzUsuńDziękuję!:-) Oczywiście:-)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz:)!
OdpowiedzUsuńsweterek ze spódniczką wygląda super :)
OdpowiedzUsuńspódniczka i chusta są świetne :) bardzo fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjecia. kto ci je robi?:)) udanego sylwestra !!
OdpowiedzUsuńzapraszam do nowej notki :)
luziiik ;D
OdpowiedzUsuńNMZC :*
Swietny blog .
OdpowiedzUsuńNowy post na moim blogu !
Zapraszam !
Obserwujemy ?
Ja juz obserwuje.
Piękny sweterek!
OdpowiedzUsuńMoje święta minęły w ogromnych nerwach i smutku. :(
Cieszę się, że Twoje się udały!
Super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę żywej choinki, u mnie zawsze sztuczna...
całkiem fajny outfit ;]
OdpowiedzUsuńja też miałam żywą choinkę.
BLACK <3 *.*
OdpowiedzUsuńjuz mi lepiej, dzięki kocie 3
Ciekawa stylizacja, podoba mi sie sweterek ; ) u mnie byla sztuczna choinka, a potraw nie liczylam ; p pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda szczególnie że szalik rozjaśnia całość
OdpowiedzUsuńI też mam taki patent z aniołkiem na czubku choinki i jak tak patrze to jest to siostra bliźniaczka :P
Dawno mnie tutaj nie był, ale widzę, że jak zwykle szykownie ♥ Urzekłaś mnie tą spódnicą. Ze mnie jest straszny zmarzluch i gdybym miała wyjść w spódnicy na dwór to brrrr... :) A choinka wygląda naprawdę ładnie :D
OdpowiedzUsuńJa dostałam na święta gitarę, słodycze, mandarynki (jasna sprawa), żele pod prysznic oraz błyszczyk :D
www.turqusowa.blogspot.com
Śliczny zestawik, ładna ta szara bluzeczka ;) Świetne prezenty szczególnie torba! <3
OdpowiedzUsuńja przeciwnie-nie wyobrażam sobie życia bez książek, dzień bez przeczytania chociaż strony to dzień stracony:) jak już wpadnę w trans czytania to wołem się mnie nie odciągnie od książki:P
OdpowiedzUsuńa na jaką pozycję ostatnio się napaliłaś:)?
za to na sylwestra zrobię sałatkę gyros!;D hihi!;D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńbardzo ładna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńKocham Twój sweterek ! ;D
OdpowiedzUsuńFantastyczny blog, dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż ;D
Martyna.
Dziękuję za przmiły komentarsz!;DD.
OdpowiedzUsuńButy ze stylizacji genialne!;DD.
Na twoje życzenie dodałam posta z łupami z wyprzedaży :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przesłodko :)
OdpowiedzUsuńBułgaria? ooo zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńdzięki :) tak? oo co za zbieg okoliczności! :D
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńTen szary sweterek jest cudny! *.*
OdpowiedzUsuńO, widzę, że dostałaś torbę na którą poluje ;D Jesteś z niej zadowolona? :)
Dziękuję Ci bardzo :* życzę szczęśliwego :*
OdpowiedzUsuńJak zawsze wyglądasz przepięknie :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam żywe choinki, ten zapach i ich urok :)
wszystkiego dobrego w 2012 :*
bardzo fajny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Spódniczka jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńwszędzie szukam takich spódniczek ! uwielbiam ten krój. Zakrywają wszystkie wady w sylwetce brzucha i ud a jednocześnie wyglądają przepięknie ! :)
OdpowiedzUsuń