Witajcie kochani! W ostatnim czasie, z inicjatywy Asi i Artura z firmy
Diva Glamour miałam możliwość współorganizować warsztaty wizażu, jak również w nich uczestniczyć. Miały one miejsce w Parczewie - moim rodzinnym mieście. Dodam jeszcze, że wcześniej odbywały się one w Ostrowie Lubelskim, Łęcznej, a niebawem również w Lublinie. Po skończonym kursie (trwającym 20 godzin) otrzymujemy certyfikat ukończenia kursu wizażu I stopnia. Dla osób, które chcą się rozwijać w tym kierunku to naprawdę świetna opcja. W dzisiejszym poście chcę podzielić się z Wami jak to wszystko wyglądało. Może akurat ktoś skusi się na podobny kurs w swoim mieście :-)
Pierwsze zajęcia były krótkim wprowadzeniem. Określałyśmy swój typ urody i przeprowadzałyśmy analizę kolorystyczną (zostałam okrzyknięta latem) ;-) Na drugim spotkaniu od razu zabrałyśmy się do roboty. W planie było przygotowanie makijażu codziennego tzw. make up no make up oraz makijażu imprezowego. Na poniższych zdjęciach macie niepowtarzalną okazję zobaczyć mnie bez grzywki i makijażu... :P
Makijaż codzienny - najpierw został zaprezentowany na mnie, a następnie ćwiczyłyśmy go na sobie.
Makijaż wieczorowy - wykonany przeze mnie :-)
Trzeciego dnia musiałyśmy przygotować smoky eyes i makijaż ślubny, który był jednym z moich ulubionych.
Smoky eyes - wykonała mi go jedna z uczestniczek kursu, potem ja zabrałam się do roboty. Swoją drogą makijaż jest jak dla mnie zbyt ciemny :-)
Makijaż ślubny - przygotowałam oddzielny post ze stylizacją, w którym będziecie mogły zobaczyć go w całości :-)
Ostatni dzień był podsumowaniem naszej kilkudniowej pracy. Każda z uczestniczek zaprosiła swoją modelkę i musiała wykonać jej dowolny makijaż.
Ewie wykonałam makijaż smoky eyes, z przewagą szarości i srebra. Chciałam aby nie był zbyt ciemny, ale idealny na imprezę ;-)
Potem przyszła pora na mnie... Wspominałam już, że wolę delikatniejszy make up, dlatego też poszłam w brązy i beże z domieszką różu :-)
Na zakończenie warsztatów napiłyśmy się szampana, zjadłyśmy ciacho i trochę poplotkowałyśmy :-)
Osobiście bardzo dobrze wspominam warsztaty, jeżeli będziecie miały możliwość to zachęcam do wzięcia udziału w takim wydarzeniu. Nie dość, że spędzicie czas w miłym towarzystwie to jeszcze nauczycie się wielu ciekawych trików. Bardzo dziękuję Asi i Arturowi, że zwrócili się do mnie o pomoc i dopięli wszystko na ostatni guzik oraz uczestniczkom za fajnie spędzony czas :-) Pozdrawiam ;**
PS: Niektóre stylizacje i makijaże z warsztatów będziecie mogły zobaczyć w następnych postach. Zdjęcia do dzisiejszego wpisu wykonane zostały przez Artura z firmy
Diva Glamour :-)
bardzo ciekawa sprawa :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
UsuńŚlubny mój ulubiony!
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Edytka ;**
UsuńAle super, chętnie bym wzięła udział w taich warsztatach ;)
OdpowiedzUsuńświetne warsztaty;d
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Super sprawa z takimi warsztatami :).
OdpowiedzUsuńAle świetne takie warsztaty ;D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Sama chętnie bym wzięła udział :) Tym bardziej, że nigdy nie brałam udziału w takich warsztatach :)
OdpowiedzUsuńJa również pierwszy raz byłam wkręcona w taką akcję i strasznie mi się podobało :))
UsuńMusiało być super :) musze ci powiedzieć, że pięknie ci bez grzywki! Chyba nawet lepiej niż z nią :)
OdpowiedzUsuńByło! :-) Dziękuję ślicznie ;*
UsuńCiekawy sposób na rozwinięcie swoich zainteresowań, ale najbardziej zachwyciłaś mnie Ty w spiętej grzywce... Wyglądasz jak inna osoba i zdecydowanie ładniej Ci w takiej wersji! :)
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję... :-) Ale przyzwyczaiłam się do grzywki i raczej zostanę przy tej wersji.
UsuńSuper warsztaty :) Miło spędzony czas :))
OdpowiedzUsuńSuper warsztaty :) Miło spędzony czas :))
OdpowiedzUsuńchciałam kiedyś taki kurs zrobić, ale dla siebie, żeby w końcu nauczyć się malować ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie taki kurs nawet dla samej siebie to fajna sprawa :-)
UsuńŚwietna sprawa takie warsztaty, bo zawsze można się czegoś nauczyć lub podpatrzeć ciekawe triki :-) Ja mimo, że potrafię się malować i chyba się na tym znam to kilka lat temu byłam na takich warsztatach indywidualnych i do dziś stosuje wyniesione stamtąd rady :-)
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże wykonałaś - szczególnie wieczorowy i ślubny !
Pozdrawiam :-)
Ja również stosuję triki, których mnie nauczono na warsztatach i makijaż od razu wygląda dużo lepiej :-) A co do makijaży to wieczorowy wykonałam sama, a ślubny koleżanka i prowadząca, ale dziękuję <3
UsuńCiekawy i praktyczny kurs :) Bardzo podoba mi się makijaż ślubny! Moim zdaniem do twarzy Ci w wyrazistym smoky eyes :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszałam podobne opinie na temat smoky eyes od dziewczyn z warsztatów, ale ja się nie przekonam :P
UsuńO proszę! :-)
OdpowiedzUsuńŚlubny świetny:)
OdpowiedzUsuń